poniedziałek, 15 czerwca 2015

dźwięk zamykającej się duszy

W jednej sekundzie zobaczyłem jak gaśnie płomień w jej oczach,
jak cała kruszy się, cichutko rozpada na kawałki,
mogę przysiąc, że usłyszałem dźwięk zamykającej się duszy.
Widzę jak blaknie jakaś jej wewnętrzna energia,
która każdą skałę potrafiła rozkruszyć
i czuję jakby nastała nieogarniona ciemność.
Pragnę tylko wziąć ją w ramiona,
ale ona mnie odpycha,
patrzy na mnie z tak wielkim zawodem,
że w środku zaczynam krzyczeć.
Pozwalam jej odejść,
żeby móc ponownie się do niej zbliżyć.
Będę ciągle czekał na Ciebie,
każdego dnia postaram się wywołać uśmiech na Twojej twarzy,
żeby znów móc widzieć jak pięknie wtedy wyglądasz.
Będę mówić tak czule, aby znów usłyszeć Twój głos,
aż znów dostrzegę całą Ciebie w Twoich oczach.





Madame Cogito





wtorek, 21 kwietnia 2015

sprawy ważne

Czy stałeś kiedyś oko w oko ze strachem, tak ogromnym, że paraliżował całe Twoje ciało? Przed prawdą, która miała obrócić Twoje życie o 180°?
Życie wymaga od nas podejmowania decyzji, ale co jeśli któraś z nich, podjęta świadomie, miałaby obrócić je do góry nogami. Czy to normalne tak je wywracać na własne życzenie?
Nigdy nie ma czasu idealnego, wystarczającej ilości pieniędzy czy braku obaw. Dobry czas jest wtedy gdy zaczynasz myśleć i działać świadomie.
Niestety często jest więcej pytań niż odpowiedzi, pojawia się strach, wątpliwości, strach, obawy, a mimo to, gdzieś w środku czujesz, że jest to tym czego pragniesz najbardziej na świecie. Zliczasz minusy i plusy, pojawia się zagubienie i myśl "niech to już się stanie", "nie chcę podejmować decyzji", "mogłoby to wyjść samo z siebie", "niech mi ktoś powie co mam robić". No cóż, nic nie dzieje się samo z siebie i niby kiedy chcesz zacząć podejmować własne decyzje?
Są takie sprawy, o których nie można pogadać z nikim, ale są to najczęściej decyzje, które trzeba podjąć samemu. Muszą być tylko i wyłącznie Twoje.
Myślisz sobie wtedy: wdech i wydech maleńka, jak będziesz pewna to postanowisz. Możliwe, ale czy w tym świecie możemy być pewni czegokolwiek?
Wpajają nam, żeby przestać się bać, ale jak to zrobić kiedy wszystko mi mówi, że nic już nie będzie takie samo, że wszystko się zmieni. I nagle zostajesz sama jak palec ze swoimi myślami, a raczej chaosem, który powinien nimi być, a jedyne co nasuwa Ci się na myśl to to,że chyba zwariowałaś. Świadomie chcesz wejść w najtrudniejszą życiową rolę, zdecydowanie zwariowałaś. Z drugiej strony, wariatki też wiedzą co czują i czego pragną skrycie w głębi serca. Wiem czego chcę.
To kolejna ze spraw, z która trzeba się przespać, żeby kolejnego dnia spojrzeć na nią pod innym kątem. Tak więc, dobranoc.




Post powstał tylko i wyłącznie dlatego, że musiałam przelać gdzieś trochę myśli. 
Jednak jeżeli ktoś z Was również stoi przed podjęciem trudnej decyzji, to proszę podzielcie się w komentarzach :)








Madame Cogito

czwartek, 26 marca 2015

miejsce mi ulubione

Gdy już ułożę się w miejsce mi ulubione,
gorącym ramieniem otulisz me ciało,
delikatnie dłonią mój policzek utulisz,
muskając palcem kształt moich ust.
W pamięci zatrzymasz każdy obraz,
opuszkami swych palców
nauczysz się na wieczność.
Zalewająca fala pragnień,
przybliża mnie do Ciebie,
przez skórę wlewa się
każda kropla dobroci,
zamykam się w Tobie.
Usta delikatnie dotykają ust,
dobranoc, zobaczymy się rano.








Madame Cogito
xoxo

wtorek, 24 marca 2015

nadal śmiertelni

Dlaczego często tak kurczowo trzymamy się spraw, które nie dają nam szczęścia, a co więcej takiej wewnętrznej satysfakcji. Zbyt często żyjemy przeszłością, jak tonący brzytwy, chwytamy się momentów, które nas uszczęśliwiały i nie zauważamy, że to już nigdy nie wróci.
Coś się kończy, coś zaczyna. Prosta kolej rzeczy.
Nie twierdzę, że dobrym wyjściem jest wszystko wymieniać na nowe, ale są rzeczy, których po prostu nie da się naprawić. Po chwiejnej spróchniałej drabinie raczej ciężko wspiąć się na szczyt.
Lubimy mieć kogoś, kto jest tylko dla nas, lubimy posiadać. Taki ludzki urok. Jednak chorą obsesją jest chęć posiadania kogoś na wyłączność.
Związek to nie tabliczka nakazów i zakazów jak w więzieniu, jak to kiedyś powiedział mój kumpel Dawidkayo. Zadziwiające jest, że jesteśmy gotowi kłamać, a nawet stracić przyjaciół byle by być z osobą, która nas do tego zmusza. W sumie zamiast słowa "zadziwiające" powinnam użyć "smutne".
I jaki sens do cholery ma związek, który opiera się na kłamstwie? Odpowiedzieć musisz sobie sam.
Radzę jednak wcześnie, bo szkoda życia, nadal jesteśmy śmiertelni.






HYBRYD



Madame Cogito
xoxo

piątek, 6 marca 2015

naucz się mnie

Obserwuj mnie, kiedy jestem szczęśliwa
Obserwuj kiedy zamykam się w środku,
Patrz kiedy chcę Ci coś powiedzieć,
i wtedy kiedy wolę nie mówić nic.
Patrz na mnie, kiedy się uśmiecham,
Patrz o poranku
i patrz wieczorem.
Spójrz na mnie kiedy robię coś błahego
i wtedy kiedy mówię o niczym.
Tylko patrz,
naucz się mnie.
Układaj po kawałeczku.
Uśmiechaj się kiedy się złoszczę,
albo kiedy sam się złościsz
Obejmij, Ochroń, Bądź tarczą,
Rozpieszczaj delikatnie i złap za rękę
niech wszyscy patrzą.
Przecież jesteśmy tu dla siebie.













Madame Cogito

czwartek, 5 marca 2015

podskórne magnesy

Każdego dnia walczę ze swoimi słabościami. 
Stawiam czoła wewnętrznym demonom i tylko ja jestem w stanie to zrobić.
Kiedy akceptujemy wady drugiego człowieka, zespalamy się z nim zupełnie.
Razem możemy z nimi walczyć lub pokochać je, bo przecież bez tego nie bylibyśmy tacy sami. 
Skoro kochamy w sobie wszystko to co jest w stanie nas rozdzielić?
Nie dziw mi się, że czasem wolę milczeć. 
Nauczyłam się że zanim się coś powie to warto pomyśleć.
Nie chce, żeby słowa przychodziły zbyt łatwo lub zbyt trudno.
Przyjdą samoistnie, kiedy tylko dowiem się co chcę powiedzieć.
Przecież kochasz mnie kiedy jestem najlepsza, otul kiedy będę najgorsza.
Podskórne magnesy przylgną do siebie, fala ciepła ogrzeje me ciało, zaraz wracam.
Uśmiechnięta - Twoja.






Madame Cogito